Pogadanki o seksie

Karolcia

no właśnie tomuś ma rację..
nam nie chodzi o dawanie dupy na prawo i lewo i to jeszcze za pieniądze tylko o uczucie wyrażone sexem..

Marcin

można w lepszy sposób wyrażać uczucie, np wtedy gdy sprawiasz przyjemność drugiej osobie bez własnych jakichkolwiek korzyści

Karolcia

no wiem ale nam o taki sex chodzi..nie znaczy to że tylko tym możesz pokazać jak kogoś kochasz..

Marcin

wydaje mi się że dużo w tych sprawach nie mamy do powiedzenia z wielu względów Smile

Karolcia

no nie mamy aż tyle..
ale zawsze coś

Ol

Karolina miała rację.

Tekst o prostytutce był niezły xD
I tu akurat zgadzam się z Marcinem - nie mamy nic do powiedzenia tak naprawdę.

Nie licząc Gołdziana, który obejrzał 6 pornoli.
Ale on ma spaczone podejście, więc się nie liczy

Karolcia

Ja miałam racje..
ojejku ale się ciesze:P

no może nie do końca nic nie mamy do powiedzenia na ten temat..hmm??

Ol

A masz coś?
masz jakieś doświadczenia związane z seksem, którymi chcesz się podzielic?

Karolcia

Ale czy ja mówie o doświadczeniu??
a czy ty nigdy nic o nim nie słyszałaś??
nie wiesz kompletnie nic o nim??

Marcin

wydaje mi się że ty Karolciu nic o tym nie wiesz

Ol

Ależ słyszałam.
Ale to tak, jakbym się zachwycała potrawą, której nigdy w życiu nie jadłam.

Karolcia

Nie z doświadczenia..
a ty marcinku mnie nie znasz:P
i chyba lepiej dla ciebie:P

Ona wie co mówi.

A z czego możesz wiedzieć, jak nie z doświadczenia?

Karolcia

No troche dziwne porównanie..
a wy mnie tu zaraz zjecie..

Marcin

ona zna tajniki sexu teoretycznie

Czarna Nimfa-Ala

Z filmów, opowiadan...
Mało się o seksie mówi wśród młodziezy?