Psychologia kobiety

Ślawa

I to jest jest najgorsze....

Czarna Nimfa-Ala

A to już co innego.
Coś, czego pojąć nie jestem w stanie.

Ślawa

Po prostu hedonizm......

Czarna Nimfa-Ala

Hedonizm- (gr. hedone - przyjemność) to pogląd uznający przyjemność za najwyższe dobro, natomiast unikanie cierpienia i bólu jest głównym warunkiem osiągnięcia szczęścia.

No dobrze, bardzo mądre. Ale przecież one wcale tego cierpienia nie unikają!

I jeszcze... 'to' ma być przyjemnością?! Z byle kim?

Ślawa

Dla hedonistów w pierwotnym tego słowa znaczeniu, w starożytności, przyjemnosć polegała właśnie na tym o ile dobrze sie orientuję... Nie sądzę, żeby ludziom o takiej moralności sprawiało różnicę z kim......

Ol

Też tak myślę.
Co nie zmienia faktu, że w moich oczach to nadal jest ohydne.
Nawet jako hedonizm.

Ślawa

No wiadomo że to nic nie zmienia...

Gołdzian rulez

no cóż, prostytucja to jedna z tych rzeczy których nie zmienimy.... mi to specjalnie nie przeszkadza a co do tych hedonistek <tudzież hedonistów> to jeśli sie lubią walić z kim popadnie to przecież tylko i wyłącznie ich sprawa.

Ol

A no widzisz, nie zawsze do końca.

Gołdzian rulez

no, rozwiń myśl.

Ol

Już mówiłam o tym.
Powoduje to spaczenie społeczne.

Nie chce tu jechać zieleńskimi nazwiskami.

Jeśli kobiety takie mają dzieci, to biedne te dzieci.
I biedne wszystkie osoby, które muszą patrzeć na te dzieci.

To ma większy wpływ na świat niż Wam się wydaje ze ma zdaje się.

Gołdzian rulez

Dzieci prostytutek nie zawsze są biedne. Niekiedy te kobiety do tego "zawodu" zmusza sytuacja materialna, ale kochają one swoje dzieci. Nie twierdzę iż to szczyt marzeń, ale to lepsze niż dom dziecka. Lepsza taka matka jak żadna, aha wyjaśnij mi dlaczego wg. Ciebie biedne są osoby które patrzą na takie dzieci?

Ślawa

Ja nie jestem pewny czy to , że kochają swoje dzieci wystarcza. Jakie one wzory zachowań im przekażą, chyba nie najlepsze.... Jak w ogole wygladałby taki dom...

Marcin

hmm... chyba publicznie.

Ogólnie to prostytutki raczej dzieci nie mają... chyba się dość mocna zabezpieczają, a nawet jak któraś zajdzie w ciążę to korzysta z pewnością z aborcji.

Jedyną możliwą drogą osłabienia prostytucji i współżycia z byle kim jest po prostu nie korzystanie z tych usług/zdarzeń.

I tu się błyskawicznie pojawia stwierdzenie że nigdy nie zabraknie ludzi którzy z usług prostytutek chcą korzystać ani też takich którzy wykorzystają zupełnie upadłą moralnie różową pindzię.

W ogóle powracając do pytań do kobiet (a mianowicie najczęściej do Oli

):
Po co kobiety piją alkohol skoro upicie się może spowodować tragiczne dla nich skutki moralno-obyczajowe? Jeśli byłbym kobietą to naprawdę bałbym się pić...

Ol

To do cholery myślisz że czemu ja mając lat 16 nie piję?
Z resztą Asia i Ewelina też.
Nie wiem, co z Ala, ale mam szczerą nadzieję xD

A co do tej prostytucji - są inne sposoby zdobycia pieniędzy niż prostytucja.
Powiedzmy, ze ten jest najłatwiejszy.
Ale wolałabym już żebrać, chodzić po domach itd.